Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2015

Jak uprawiać seks? Część 2.

Pierwsza część okazała się prawdziwym hitem. Nie jestem specjalnie zaskoczona, ostatecznie było o seksie, a seks przecież wzbudza sporo kontrowersji — zwłaszcza, jeśli uprawiasz go za pieniądze. To się nazywa prostytucja, ale o szczegóły zapytaj swoją matkę. Gdybym wydała poprzedni post w formie książki, z pewnością zarobiłabym tyle, że mogłabym wykupić Szulimową od Staraka. Mówi się trudno, na sławę i bogactwo przyjdzie czas, każdy kiedyś zaczynał od zera — no chyba, że mowa o mieszkańcach Podlasia, oni zaczynają od wartości ujemnej. Nie będziemy jednak mówić o Podlasiu, którego mieszkańcy solidaryzują się ostatnio z Omeną Mensah — tak, mieszkańcy Podlasia doskonale znają to uczucie, kiedy musisz się kąpać w wannie w dwie osoby, a do tego w obecności wujka i szwagra, bo wszyscy mieszkacie w jednej izbie. Dobra, do sedna. Będzie o seksie, tym razem dla kobiet.  Zacznijmy od podstaw Kobiety dzielimy na takie, które seks uwielbiają i na żony. Kobiety, które lubią seks, mają zwykle

Jak uprawiać seks? Część 1.

Ponieważ aktualnym hitem filmowym jest "50 twarzy Grey'a", a ja mam w zwyczaju wychodzić naprzeciw oczekiwaniom moich czytelników, postanowiłam napisać poradnik dotyczący seksu — a zaczniemy od części dla mężczyzn! Mówi się, że człowiek pochodzi od małpy, ale patrząc na większość facetów można odnieść wrażenie, że przodkiem był jednak pantofelek. Tymczasem kobiety pragną prawdziwych mężczyzn, mężczyzn z pierwotnymi instynktami, ale nie przy stole, tylko raczej w sypialni. Podczas gdy kobiety marzą o akcji rodem ze wspomnianych „50 twarzach Grey’a”, jedyne co dostają to dwuminutowy trailer.  Jak to zmienić? Seks powinien być jak odcinek „House of cards” — długi, pełen napięcia i darmowy. Najpierw jednak warto zadbać o grę wstępną.  Gra wstępna Gra wstępna, podobnie jak korzystanie z bidetu czy czyszczenie paznokci wydaje się być mężczyznom totalnie zbędne i wręcz niezrozumiałe. Musisz jednak wiedzieć, że dla kobiety gra wstępna jest bardzo istotna i powinna zacząć na

Co jeść w tłusty czwartek?

Tłusty czwartek to jedno z ulubionych świąt wszystkich Polaków — do tego stopnia, że niektórzy obchodzą je codziennie.  Teoretycznie możemy poprzestać na zjedzeniu zwykłego pączka, ale musicie wiedzieć, że pączek doskonale odzwierciedla nasz stosunek do życia. Czyli na przykład jeśli zjesz pączka z marmoladą z marketu oznacza to, że jesteś osobą totalnie pozbawioną wyobraźni, dobrego smaku i stałych dochodów. Pączek z toffi to z kolei atrybut klasy średniej, czyli ludzi, którzy przed gośćmi na jednym stole stawiają jarzynową i kapary. I tu rodzi się pytanie — co więc jeść w tłusty czwartek, żeby było smacznie, godnie i na czasie? Musicie wiedzieć, że taka spożywcza wpadka tylko pozornie jest niegroźna — nic bardziej mylnego! Dzisiaj faworek, jutro deportacja do Katowic. Pączek to coś więcej niż sama nazwa wskazuje. Jeśli nie jest to drożdżowy przysmak z warszawskiej cukierni Blikle, to lepiej sobie odpuść. Jedzenie pączków z Lidla, podobnie jak seks z bratem, wiąże się z licznym